- autor: pancerny75, 2012-06-28 08:20
-
Liczę na pomoc gminy - Marcin Sokrupski, prezes Korony Piaski
W styczniu z funkcji prezesa Korony zrezygnował wieloletni działacz oraz sponsor klubu, Grzegorz Ludwiczak. Po odejściu z klubu pana Ludwiczaka, wielu zadawało sobie pytanie, co dalej z Koroną? Próby ratowania klubu podjął się Marcin Skorupski, który w lutym został nowym prezesem Korony Piaski. Po kilku miesiącach opowiada o swojej działalności w klubie, piłce nożnej oraz Euro 2012.
Piastuje Pan funkcje prezesa Korony Piaski od kliku miesięcy. Jak ocenia Pan ten okres?
- Po tym jak zostałem prezesem Korony Piaski wiedziałem, że czeka mnie trudne zadanie, tym bardzie, że nigdy nie pełniłem takiej funkcji. Liczyłem na pomoc wielu osób, zarówno tych z nowego jaki i starego zarządu. Niektórzy pomagają w większym inni w mniejszym stopniu, jednak nie jest to taka liczba osób, której się spodziewałem, a w kilka osób trudno cokolwiek pozytywnego zdziałać. Bez wątpienia największym sukcesem jest fakt, iż udało się utrzymać w czwartej lidze.
Czy w ciągu tych kilku miesięcy nastąpiły jakieś zmiany w klubie?
- Dokonaliśmy zmiany w statucie klubu, a dokładnie rzecz biorąc w jednym jego punkcie, na mocy którego możemy prowadzić działalność odpłatną na rzecz naszych dobroczyńców. Wprowadzone zmiany umożliwiają klubowi negocjacje z podmiotami gospodarczymi. Klub promuje firmy, a uzyskane z tego tytułu środki możemy przekazywać na działalność statutową klubu. Otrzymaliśmy kilka darowizn, za które serdecznie dziękuję, ale jest to kropla w morzu potrzeb.
Korona Piaski utrzymała się w czwartej lidze. Kibiców interesuje dalsza przyszłość drużyny. Czy Korona przystąpi no rozgrywek czwartoligowych w nowym sezonie?
- Zespół został zgłoszony do udziału w rozgrywkach czwartoligowych. Wszyscy zawodnicy zadeklarowali chęć dalszego reprezentowania barwy Korony. Wytęp stoi jednak pod znakiem zapytania, gdyż na obecną chwilę nie dysponujemy odpowiednimi środkami finansowymi. Bardzo ważna jest tutaj kwestia trenera. Obecnie nie stać klubu na żadnego trenera z czwartej ligi. Wiele obiecuje sobie po poniedziałkowym spotkaniu z Panem Wójtem Zenonem Normanem, który niejednokrotnie obiecał, że gmina przekaże dodatkowe środki na klub. Należy zdać sobie sprawę, że nie jesteśmy wstanie utrzymać czwartej ligi opierając się tylko i wyłącznie na zawodnikach z Piasków, dlatego wsparcie finansowe jest bardzo potrzebne i ciągle szukamy firm, które mogły wesprzeć klub finansowo.
Korona Piaski to nie tylko drużyna seniorów. Jak wygląda szkolenie młodzieży
w klubie?
- Obecnie prowadzimy szkolenie w czterech grupach młodzieżowych, w których trenuje około stu chłopców. Bardzo mnie cieszy taki obrót sprawy oraz fakt, że grupy młodzieżowe osiągają przyzwoite rezultaty. Jest kilka firm dzięki którym grupy młodzieżowe mogą lepiej funkcjonować. Grupa Orlików ma kilku darczyńców, dzięki którym możliwy był wyjazd do Gdańska.
Obecnie odbywa się największa impreza piłkarska w dziejach Polski, Euro 2012. Jak ocenia Pan występ Naszej reprezentacji?
- Zawsze uważałem się za kibica reprezentacji Polski. Uważałem, że mając taki zespół, powinniśmy wyjść z grupy. Tak się jednak nie stało i jest tym faktem rozczarowany. W moim odczuciu reprezentacja grała mało ofensywnie, co w szczególności było widoczne w meczu
z Czechami, który musieliśmy wygrać, a zagraliśmy jednym napastnikiem. Przegraliśmy i odpadliśmy z turnieju.
Pana faworyt do wygrania turnieju?
- Od początku turnieju w roli faworytów upatrywałem reprezentację Portugalii, Hiszpanii oraz Niemiec. Wszystkie zespoły są w półfinale i wszystko może się zdarzyć.
Jakiemu klubowi oprócz Korony Piaski Pan kibicuje?
- Od najmłodszych lat jest kibicem Manchesteru United. Jako dziecko prowadziłem specjalny zeszyt, w którym wpisywałem różnego rodzaju informacje. Moim marzeniem jest obejrzenie Manchesteru na Old Trafford.
Dziękuje za rozmowę.
- Również dziękuje.
Rozmawiał: Damian Woźniak.
Autor / Żródło: Damian Woźniak www.jardersport.pl