Korona Piaski - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb
  • Aktualności:
  • 2018-06-03 ZAPRASZAMY!
  • 2018-01-20 Sparingi
  • 2018-01-11 Okres przygotowawczy
  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • PKS Racot - Biały Orzeł Koźmin Wlkp. 2:2
  • Pogoń Nowe Skalmierzyce - Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. 0:2
  • Polonia 1912 Leszno - Odolanovia Odolanów 0:2
  • Polonia Kępno - Tur 1921 Turek 1:2
  • Korona Piaski - Kania Gostyń 1:3
  • SKP Słupca - LKS Gołuchów 2:1
  • Victoria Ostrzeszów - Rawia Rawicz 1:3
  • Victoria Września - Obra Kościan 1:1
  •        

Najnowsza galeria

GKS KRZEMIENIEWO 1-4 KORONA PIASKI (fot. Łukasz Eisop)
Ładowanie...

Losowa galeria

Korona 2-0 LEW
Ładowanie...

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 114, wczoraj: 826
ogółem: 2 871 421

statystyki szczegółowe

Zegar

Buttony

Aktualności

Podsumowanie rundy jesiennej sezonu 2010/2011

  • autor: pancerny75, 2010-12-01 15:32

Korona jesienią szła przez ligę wężykiem. Chwile przyjemne przeplatała zadziwiającą bezsilnością.

Cieszy postawa tego zespołu w meczach wyjazdowych. Piaskowianie w minionym półroczu, grając w gościach, jako jedyny zespół w lidze, nie zaznali smaku porażki. Inaczej wyglądała sytuacja w pojedynkach rozgrywanych na boisku przy ul. Dworcowej. W domowych meczach piłkarze Michalskiego nie spełnili pokładanych nadziei. Tymczasem nie wiadomo jaki kształt będzie miała drużyna w przyszłym roku.

Jesienne rozgrywki piaskowianie zakończyli na siódmym miejscu. – Generalnie to była udana runda. Jesteśmy najwyżej sklasyfikowanym zespołem piłkarskim w naszym powiecie. Jednak jeśli z bliska popatrzymy na ostatnie miesiące, to pojawia się niedosyt. Moim zdaniem mimo wszystko jesteśmy zbyt nisko w tabeli. Oczywiście powodem są słabe wyniki na własnym boisku. To jest główna przyczyna tego, że jesteśmy w środku ligowej tabeli. Jeśli wszystko będzie dobrze, to musimy się postarać, aby ta sytuacja się zmieniła. Chciałbym, aby wiosną nasze boisko było w końcu naszym sprzymierzeńcem – tłumaczy trener Michalski.

Bilans daleki od oczekiwań

W obecnym sezonie pojawiła się rażąca dysproporcja między tym, co Korona prezentowała w meczach u siebie, a tych rozgrywanych na obcym terenie. 2-3-3 - to jesienny bilans Korony na własnym obiekcie. Kibice czwartoligowca z Piasków, którzy w ostatnich miesiącach przychodzili na obiekt przy ul. Dworcowej, zazwyczaj nie mieli tęgich min. Piaskowianie wydłużając serię spotkań bez triumfu w końcu sami wpędzili się w kompleks własnego boiska. – Sami zapracowaliśmy na to, że została nam przyklejona taka łatka. Trudno to wytłumaczyć. Uważam, że taki stan rzeczy nie wynikał z braku umiejętności. Wydaje mi się, że to siedziało w naszych głowach – twierdzi szkoleniowiec.

Szczęściu trzeba pomagać

W sporcie – jak w życiu – łut szczęścia jest bardzo ważny i czasami jedna piłka, jeden moment, jedna pozornie błaha decyzja może zaważyć na końcowym rezultacie. Tak było w kilku meczach, w którym piaskowianom fortuna wyraźnie nie sprzyjała. Warto przypomnieć pojedynki z Płomykiem Koźminiec (2:3) oraz Spartą Miejska Górka (1:1). Zdaniem trenera obydwa ligowe spotkania pozostawiły największy niedosyt. – Graliśmy w tych meczach ofensywnie, mieliśmy przewagę w polu, jednak nie potrafiliśmy swoich okazji zamienić na gole – przypomina opiekun.

Ze skutecznością na bakier

W Koronie wyraźnie brakuje „armat”. Adrian Świątkowski zdobył jesienią w lidze cztery bramki. To słaby wynik. Jedno trafienie więcej zapisał na swoim koncie Robert Norkiewicz, który na razie jest najlepszym strzelcem zespołu. W Piaskach ewidentnie brakuje rasowego snajpera. – Oprócz tego duże rezerwy tkwią na bokach pomocy. Dlatego uważam, że właśnie pod tym kątem powinniśmy szukać wzmocnień – zaznacza trener Michalski. Dużo dobrego można powiedzieć natomiast o defensywie piaskowian. Jesienią Korona straciła 18 goli w 16 ligowych spotkaniach. To bilans, który plasuje Koronę z ścisłej ligowej czołówce (4 m-sce), biorąc pod uwagę tylko liczbę straconych bramek. – Zgadzam się z tym, że obrona spisywała się solidnie. To była najbardziej doświadczona formacja, która zazwyczaj wywiązywała się ze swoich zadań – ocenia szkoleniowiec.

Królowie remisów

Jesienią piłkarze Michalskiego tylko trzy razy schodzili z boiska pokonani. W meczach Korony padło natomiast najwięcej remisów. Piaskowianie aż siedmiokrotnie dzielili się z rywalami punktami. Dokładnie ten sam problem pojawił się już w poprzednim sezonie. – To jest nasza zmora. Przypomnę chociażby nasze pojedynki z Ostrzeszowem, Miejską Górką, czy Koźminem. Tak naprawdę po tych meczach powinniśmy być bogatsi o sześć punktów, a to dałoby nam dzisiaj pozycję wicelidera – przypomina trener Michalski.

W derbach emocji nie brakowało

W ostatnich miesiącach nie brakowało jednak spotkań, w których Korona potrafiła pokazać charakter. Z bardzo dobrej strony piaskowianie pokazali się w Pleszewie, pewnie pokonując tamtejszą Stal 3:1. Takim samym wynikiem zakończyły się czwartoligowe derby powiatu gostyńskiego. – Tak naprawdę mecze z Dąbroczanką, to inna bajka. Przed pierwszym gwizdkiem nikogo nie trzeba mobilizować. Także tym razem było na boisku dużo emocji i walki. Zagraliśmy bardzo ambitnie - opowiada opiekun.

Deja vu

Teraz jednak klub z ul. Dworcowej stoi na rozdrożu. Podobne wydarzenia miały miejsce przed startem sezonu 2008/2009. Dwa i pół roku temu zespół prowadzony wówczas przez Zbigniewa Kordusa również znalazł się w patowej sytuacji. Obecnie Korona kolejny raz przeżywa trudne chwile. Powód ten sam. Możliwość odejścia z klubu Grzegorza Ludwiczaka. – Na chwile obecną prezes jest na „nie”. Obu stronom czyli panu Ludwiczakowi oraz gminnym władzom nie do końca jest po drodze. Niestety w związku z tym pojawił się problem, bowiem prezes planuje zakończyć współpracę z klubem – zakończył trener Michalski.

 

 

 

Red . sportowy

Łukasz Eisop

Życie Gostynia


  • Komentarzy [5]
  • czytano: [2176]
 

autor: ~pur 2010-12-08 00:00:59

avatar witam i wiadomo czy ludwik odchodzi?


autor: ~rafik 2010-12-11 17:01:32

avatar na dzien dzisiejszy to tak


autor: ~kibice 2010-12-12 17:37:25

avatar Prezes zostan z nami bo kto jak nie ty to poprowadzi dobrze.


autor: ~Milka 2010-12-12 20:16:33

avatar Mam nadzieje ze wojt doceni to co do tej pory zrobil pan Ludwiczak i nie odbierze nam jedynej rozrywki jaka mamy w Piaskach.


autor: ~anonim 2010-12-26 21:02:38

avatar z moich źródeł wynika ,że Prezes Ludwiczak zostaje z nami przy Dworcowej co jest bez wątpienia świetna wiadomościa:) teraz szukajmy kilku wzmocnień w ofensywie i zaczynamy wiosne na pełnej parze! KORONA 4 EVER!


Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Logowanie

Reklama

Ostatnie spotkanie

Korona Piaski 1:3 Kania Gostyń
2017-11-18, 17:00:00
     
oceny zawodników »

Wyniki

Ostatnia kolejka 17
PKS Racot 2:2 Biały Orzeł Koźmin Wlkp.
Pogoń Nowe Skalmierzyce 0:2 Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp.
Polonia 1912 Leszno 0:2 Odolanovia Odolanów
Polonia Kępno 1:2 Tur 1921 Turek
Korona Piaski 1:3 Kania Gostyń
SKP Słupca 2:1 LKS Gołuchów
Victoria Ostrzeszów 1:3 Rawia Rawicz
Victoria Września 1:1 Obra Kościan

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 18
Biały Orzeł Koźmin Wlkp. - Victoria Września
Obra Kościan - Victoria Ostrzeszów
Rawia Rawicz - SKP Słupca
LKS Gołuchów - Korona Piaski
Kania Gostyń - Polonia Kępno
Tur 1921 Turek - Polonia 1912 Leszno
Odolanovia Odolanów - Pogoń Nowe Skalmierzyce
Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. - PKS Racot

Statystyki drużyny