- autor: pancerny75, 2011-02-08 08:43
-
Wielce prawdopodobne, że zimą dojdzie w Koronie do zmian personalnych. Na razie piłkarze z Piasków „ładują akumulatory” przed startem do rundy rewanżowej, a trener Krzysztof Michalski może być zadowolony z frekwencji. Co ważne, w zespole nie ma problemów zdrowotnych.
Póki co podopieczni trenera Michalskiego ciężko pracują. – Przyjdzie moment, kiedy zejdziemy z obciążeń, jednak generalnie stanie się tak dopiero po obozie. Do tego czasu będziemy pracowali nad siłą i wytrzymałością – tłumaczy szkoleniowiec. Kiedy piaskowianie startowali z przygotowaniami nie było przesądzone, czy w tym roku również udadzą się na obóz. Dziś już wiadomo, że tak się stanie. Korona od 9 lutego przebywać będzie w Jarocinie. W tym samym miejscu, w którym niedawno do sezonu przygotowywała się Cracovia Kraków.
Jak już informowaliśmy na pierwszych zajęciach w Piaskach pojawiły się nowe twarze. Wśród nich był Marcin Rosadziński. Dzisiaj ten temat można uznać za zamknięty. Aktualnie piłkarz trenuje ze swoim dotychczasowym klubem GKS-em Krzemieniewo. – Często się tak zdarza, że zawodnik w danym klubie pojawia się i znika. Marcin jest w klasie maturalnej i nie na rękę są dla niego dalsze dojazdy. Kwestia przejścia tego zawodnika gdziekolwiek jest nieaktualna – jasno przedstawił sytuacje trener GKS-u Leszek Krzyżostaniak. Cały czas natomiast w treningach Korony udział bierze napastnik ARDI Krobianki Krobia Szymon Tomczak. Załapać się do składu czwartoligowca próbuje również pomocnik gostyńskiej Szewy Bartłomiej Staryczenko.
red. sportowy
Łukasz Eisop
Zycie Gostynia